Dziś stylizacja przywołująca wiosnę. Gdy gdzieś za oknem pojawia się słońce, w głowie układa mi się letni zestaw ,który z chęcią bym założyła. Dokładnie rok temu również"w roli głównej" pojawiła się jeansowa spódniczka. Nie wiem, czy to kwestia przypadku, czy raczej tęsknoty za takiego typu ubiorem. W każdym razie, uwielbiam łączyć jeans z fajnymi t-shirtami (z nadrukami bądź wyciętymi plecami jak ta wyżej). Jako fanka nakryć wierzchnich za sprawą dodatkowej szafy (całkiem niezły pomysł...) włożyłabym tam płaszcz w każdym odcieniu. I największym dylematem dzisiejszego postu było właśnie wybranie odpowiedniego koloru. Nowo odkryty sklep Monki oferuje płaszcze w przeróżnych kolorach (olaboga!). Na tegorocznym fashion weeku dominowały saszetki typu nerki. Osobiście podoba mi się ten trend z racji tego, że jestem zwolenniczką plecaków i sportowych worków, niż torebek na ramię (zwłaszcza, że te zajmują mało miejsca w szafie).