pakowanie prezentów

23:21

 Pozostając w temacie świąt postanowiłam podzielić się z Wami jednym z popularniejszych tematów pojawiających się na blogach .Lubicie dawać czy dostawać prezenty? Ja zdecydowanie pakować! Pakowanie prezentów stało się u mnie nie tylko jednym punktem do odhaczenia z  listy lecz możliwością wykazania się umiejętnościami i kreatywnością . Juz kilka miesięcy wcześniej szukałam inspiracji ,zbierałam i kompletowałam materiały. Jak widzicie pierniki nie były tylko  przekąska ,stały się dodatkowym elementem prezentu. Upieczcie kilka więcej,ponieważ podczas pakowania pierniki mogą się pokruszyć. Gałązki ze świeżo ściętej choinki dodały świątecznego klimatu, a jednocześnie orzeźwiły paczuszki.

Zabierając się za pakowanie, założyłam,że zejdzie mi góra godzinka. Przecież miałam już  pomysł,wszystko leżało pod ręką.. a jednak się nie udało. Planowana godzina zamieniła się w trzy. Nucąc świąteczne piosenki kompletnie straciłam poczucie czasu. Wszystkie zapachy (mandarynek, drzewka,a raczej gałązek i kawy) sprawiły,ze mogłabym spędzić tak cały dzień,wieczór..aż do Wigilii. Wszystko sobie wybaczam jeżeli mogę sprawić innym przyjemność. Uwielbiam zaskoczenie, zdziwienie czy podekscytowanie na twarzach moich bliskich.


Wykorzystałam bardzo popularny (w tym roku) szary papier, który mogę rzec że jest wręcz nieosiągalny...ale dla chcącego nic trudnego,jak to mówią. Końcowy efekt? Tanio,ładnie, nowocześnie i prosto.  Pamiętajcie ,ze zapakować można nie tylko w papier,ale słoik, torebkę ,czy pudełko. Ja również zapakowałam w różnego rodzaju słoiczki ,ale niestety nie mogę podzielić się z wami efektami, ponieważ większość obdarowanych zagląda na bloga dlatego nie chcę psuć niespodzianki. 








You Might Also Like

0 komentarze

VIEWS