Bielenda
23:53
Wyzwaniem każdej kobiety jest znalezienie idealnego podkładu. Fluid marki Bielenda zakrywa przebarwienia, niedoskonałości - bez efektu maski, zapewnia jednolity wygląd cery. Zawiera witaminę E o działaniu nawilżającym. Linia Make-Up Academie oferuje fluidy : matujące, kryjące i nawilżające, każdy w trzech odcieniach : naturalny, beżowy bądź karmelowy. Może to właśnie "ten jedyny"?
Do tej pory efektem pięknego i trwałego makijażu było używanie wodoodpornych kosmetyków, absorbentek, pudrowanie ust,czy odciskanie pomalowanych ust na chusteczkę. Od kilku miesięcy niezbędnikiem "imprezowej" kosmetyczki stał się FIXER - mgiełka do utrwalania makijażu. Największym atutem jest całkowity mat - nie zostawia na skórze tłustej warstwy.
Odkąd zużyłam ostatnią butelkę swojej ulubionej pianki Under 20, jestem w trakcie testowania przeróżnych kosmetyków do oczyszczania skóry. Jest to nie lada wyzwanie, ponieważ wybór mleczek i płynów micelarnych w drogeriach jest ogromny. Pierwsze wrażenia po użyciu płynu do demakijażu marki Bielenda były pozytywne. Bez konieczności mocnego pocierania wacikiem trwale zmyłam makijaż i.. nawilżyłam zmęczoną skórę. W składzie tego produktu znajduje się olejek marula (odżywia,wzmacnia i pielęgnuje rzęsy) i kwas hialuronowy (nawilża). BEZPIECZNY DLA OSÓB NOSZĄCYCH SZKŁA KONTAKTOWE.
Kiedy zbliżają się wiosenne przyjęcia, chcemy aby nasza biała sukienka nie kontrastowała z ciemnofioletowym siniakiem, "pajączkiem" bądź inną niedoskonałością wtedy warto sięgnąć po wielofunkcyjny krem Aqua Magic CC 10w1. Łączy właściwości korektora, maskuje, nie zostawia smug, jest wodoodporny z filtrem UV SPF 6- doskonały również na plażę. U mnie krem zadebiutuje dopiero za kilka tygodni, jednak pojedyncze próbki udowodniły że sprawdza się w kryzysowych sytuacjach.
Czy wiecie,że aż 85% kobiet boryka się z problemem pomarańczowej skórki? Tak, wasze koleżanki również z tym walczą. Metod na usunięcie (ukrycie) cellulitu jest wiele.Oprócz zbilansowanej diety i ćwiczeń - jednym ze sposobów to używanie specjalistycznych balsamów. Skoncentrowane serum chłodzące : zmniejsza rozstępy, i redukuje cellulit. Po zastosowaniu odczułam przyjemne chłodzenie i znaczne wygładzenie. W składzie wielozadaniowa spirulina. Jestem w pierwszym tygodniu testowania (na cztery).
Przed złapaniem pierwszych promieni słonecznych warto odpowiednio przygotować skórę. Nie mam na myśli użycia wcześniej wspomnianych kremów samoopalający. Podstawą pielęgnacji jest codzienne nawilżanie. Od dawna wiadomo że algi wpływają korzystnie na skórę. Dlatego ten krem staje się dla mnie numerem jeden spośród wszystkich balsamów.
Dziękuję marce Bielenda za otrzymane kosmetyki.
59 komentarze
Zazdroszczę! <3
OdpowiedzUsuńhttps://lone-gunmens.blogspot.com
:) pozdrawiam!
UsuńLubię bielende (raz tylko trafiłam na słaby produkt ) z tych wszystkich produktów mam tylko fixer :) fajnie że mogłaś je testować pewnie nie wszystkie produkty życzyłaś :)
OdpowiedzUsuńna szczęście był to tylko niefortunny raz,mam nadzieję że jesteś zadowolona z fixera :)
Usuńnigdy nie uzywalam tych produktow :)
OdpowiedzUsuńmusisz to zmienic! :)
UsuńNo proszę, tyle ciekawych produktów! Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie pochwal się które wypróbowałaś i czy Ci się podobają :)
UsuńMuszę spróbować tej mgiełki do utrwalania.
OdpowiedzUsuńLecę, na szkolenie do Turcji :)
w Turcji szczególnie się przyda, jeżeli w tej wysokiej temperaturze nie trudno o "spłynięcie" makijażu :) pozdrawiam!
UsuńEkstra kosmetyki! Szczególnie ten olejek z algami :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńfajny i pięknie pachnie :)
UsuńZdarzy mi się czasem kupić krem do twarzy Bielendy. Dobre kosmetyki, zwykle jestem zadowolona, a teraz mój mąż testuje dla siebie. Na razie jest ok.
OdpowiedzUsuńto bardzo fajnie,widziałam kilka produktów dla mężczyzn,ale chyba nikt znajomy ich nie używał :)
UsuńTo serum antycellulitowe to coś dla mnie:) Jednak na razie czaję się na bańki Chińskie:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie! Buziaki! ♥
OdpowiedzUsuńteż używałam bańki chińskie,jednak po dwóch tygodniach nie widziałam efektu,może używałam ich źle lub za krótko :) teraz dużo ćwiczę używam serum i piję jeszcze więcej wody,a efekty są widoczne!
UsuńGRatuluję i zazdroszczę. Ja jeszcze nigdy nie miałam kosmetyków z tej firmy. Pozdrawiam :) jusinx.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńnic nie stoi na przeszkodzie abyś w najbliższym czasie spóbowała któregoś z nich :) mają przystępne ceny!
UsuńCiekawy post ;) Moim ulubionym lekkim podkładem/kremem jest krem BB z Golden Rose ;)
OdpowiedzUsuńniestety nie znam go,ale dużo słyszałam - równie pozytywnych opinii :)
Usuńraczej nie miałam do czynienia z Bielendą, ale fajie że Ty miałaś okazję :)
OdpowiedzUsuńpowinnaś jak najszybciej kupić coś z tej marki, mają tak szeroki wybór,że z pewnością znadzijesz coś dla siebie :)
UsuńMarkę bielenda znam, ale z reguły używam ich maseczek i nic poza tym.
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny może być fajny, jednak w działanie kremów na cellulit nie wierzę - na to pomoże tylko dieta i ćwiczenia ;)
Świetnie napisany post.
Buziaki i zapraszam do mnie
MÓJ BLOG > klik ¦
Maseczek jeszcze nie używałam :) Płyn micelarny jest najlepszy jaki miałam do tej pory,więc naprawdę polecam!
Usuńwoda ćwiczenia i serum da efekt jakiego się nie spodziewasz :)
dziękuję za komentarz! pozdrawiam!
muszę wypróbować serum, bo niestety borykam się z takim problemem :(
OdpowiedzUsuńjak każda dziewczyna, dodatkowo pij dużo wody - sama nie wierzyłam że woda i te serum tak poprawią kondycję mojej skóry :)
UsuńUwielbiam kosmetyki z bielendy. :)
OdpowiedzUsuńSwietnie wszystko opisałaś i sfotografowałaś :)
http://stylistfashioon.blogspot.com/2016/05/czerwone-szpilki.html
dzięki:)
UsuńNigdy nie słyszałam o tym kremie Aqua Magic CC 10w1 z Bielenda :) Fajne cudeńko :)
OdpowiedzUsuńfajne fajne,a jakie efektowne! :)
UsuńProdukty prezentują się bardzo ciekawie. Szczególnie zainteresowała mnie mgiełka do utrwalania makijażu oraz płyn miceralny.
OdpowiedzUsuńuwierz mi że jest to najlepszy płyn micelarny jaki miałam :)
UsuńNie wiem czemu, ale rzadko kupuje coś tej marki :)
OdpowiedzUsuńa szkoda! musisz spróbować chociaż jednego z produktów które przedstawiłam,a na pewno zmienisz zdanie :)
UsuńBardzo lubie kosmetyki z Bielendy:)
OdpowiedzUsuńZ Bielendy testowałam tylko balsamy, ale może skuszę się na coś więcej. :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji nowy wpis na http://kaayen.blogspot.com :)
ostatnio widziałam dużo produktów tej serii w promocji, tym bardziej powinnaś spróbować :)
Usuńzaciekawił mnie ten fluid
OdpowiedzUsuńlekki ,a mimo tego spełnia swoją role !:)
UsuńLubie Bielende, szczególnie ich maseczki i płatki pod oczy bardzo mi odpowiadają :)
OdpowiedzUsuńja również! chociaż do tej pory użyłam tylko jednej maseczki :)
UsuńBielenda ma bardzo dobrej jakości kosmetyki:) Super zdjęcia i post!
OdpowiedzUsuńteraz też tak uważam ! dziękuję ;)
UsuńIdealne rzeczy i post <3
OdpowiedzUsuńMoże wzajemna obserwacja?
Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)
dzięki ! :) zajrzę na Twojego bloga!
UsuńNaprawdę ciekawe kosmetyki ;) Opakowanie tego balsamu, naprawdę skłania mnie do jego zakupu :D
OdpowiedzUsuńadgam.blogspot.com
opakowanie i..zapach który jest piękny :)
UsuńBardzo ciekawa jestem tego serum antycellulitowego - koniecznie daj znać jak efekty! :)
OdpowiedzUsuńjuż prawie połowa za mną! woda, serum i ćwiczenia sprawiły że skóra jest napięta i wygląda o wiele lepiej :)
Usuńo Bielendzie słyszałam wiele dobrego,ale jakoś nie mogłam się przekonać…chyba najwyższy czas :)
OdpowiedzUsuńz tak szeroką ofertą od Bielendy na pewno znajdziesz coś dla siebie :)
UsuńDużo ciekawych produktów tu przedstawiłaś, też lubię kosmetyki z Bielendy, ale tych jeszcze nigdy nie używałam : )
OdpowiedzUsuńhttps://czuprynqa.blogspot.com/
mam nadzieje że po użyciu tych,które przedstawiam będziesz tak samo zadowolona jak z poprzednich :)
UsuńŚwietny post, można się dowiedzieć wielu rzeczy!
OdpowiedzUsuńhttps://julietguliet.blogspot.com/2016/05/ozspecials.html zapraszam do mnie kochana! :)
:) dzięki! z chęcią zajrzę
Usuńmuszę kupić ten fixer :)
OdpowiedzUsuńwidziałam go w Rossmanie w atrakcyjnej cenie! :)
Usuńthanks!
OdpowiedzUsuńChętnie bym się zaopatrzyłam w ten utrwalacz do makijażu, bo absolutnie nic nie mam takiego
OdpowiedzUsuń