Poznań - miejsca które warto odwiedzić

19:56

Po pięciodniowym weekendzie, powoli wracam do świata żywych. Choć sobotnie poranki kojarzą nam się z długim spokojnym leżakowaniem , moje wygrzebybwanie z łóżka trwało kilka sekund,no może minut, a z każdą kolejną rosła gotowość do działania. Zapewne nasunął się wam wniosek ,że plan dnia był napięty i nie miałam czasu na przyjemności. Wręcz przeciwnie. Dzień zaczynał się i kończył bardzo pozytywnie; a wszystko to związane jest z moją pierwszą wizytą w Poznaniu. Niestety dwa dni to za mało, abym mogła jednoznacznie stwierdzić,czy jest to miasto tętniące życiem, tym bardziej,że odwiedziliśmy je poza sezonem, gdzie większość atrakcji rozpoczyna się właśnie wtedy. Jednak jako typowa turystka fotografowałam wszystko i jestem w stanie polecić Wam kilka miejsc.

Dwa dni, dwie osoby...jedna walizka. Ciężko przewidzieć pogodę,dlatego niech nie zmyli Was to zdjęcie, swetry, buty,czapki i moje umiejętne pakowanie wystarczyło, aby wszystko tak dobrze wyglądało :) Dodatkowo umilaczem podróży były nasze ulubione książki: "Elementarz Stylu" i "Barca: Życie,pasja,ludzie".


Miejsca : Suszone Pomidory serwujące pizze, makarony i wiele specjałów kuchni włoskiej. Wszystkie produkty były świeże i aromatyczne. Jako wielbicielka takich dań restauracja stała się numero uno w tamtejszej okolicy.



Oprócz dań z makaronem,uwielbiam słodkości - z tej okazji postanowiłam odwiedzić wcześniej polecane miejsce, Wytwórnię lodów tradycyjnych. Wszystkie wykonane z naturalnych składników. Najpyszniejsze lody pod słońcem! Moje serce skradł smak (wegańskie) bananowo- truskawkowe i Twix, przy okazji,ciekawe z którego batona? prawego czy lewego? :) 




Juice Drinkers- bar z sokami i koktajlami, przygotowywanymi na miejscu. Oprócz świeżości i szerokiego wyboru smaków, dużym plusem jest opcja zapakowania na wynos z której skorzystałam. 


Wisienkę na torcie zdobił Le Targ Bistro & Bar znajdujący się w Starym Browarze. Klimat, wnętrze, a nawet taki szczegół,jak wygląd menu sprawiło ,że mogłabym odwiedzać to miejsce bardzo często. Kucharze, co jakiś czas "kombinują'' z dodatkami,sosami, czy sposobem podania dań ,co sprawia że nie musimy opuszczać baru,aby spróbować czegoś nowego. Żeby poruszyć waszą wyobraźnie i "narobić smaka" kliknijcie w menu !  



Wraz z każdym nowym miastem udajemy się do ZOO i palmiarni. Wygłupy małp bądź ryknięcie lwa przypominają wizyty zza czasów wycieczek szkolnych, na których tak świetnie się bawiliśmy. Łącząc wszystkie wspomnienia, park ze zwierzętami pozwala na chwilę relaksu. 



Po spacerze na Starym Mieście i zjedzeniu słynnego Rogala Świętomarcińskiego byliśmy pewni,że cel naszej wycieczki został osiągnięty! 



W ciągu dwudniowej ulewy, chęci na zwiedzanie było mniej. Jednak za namową Arka udaliśmy się na Maltę, gdzie "przywitało nas" zachodzące słońce. Widok był przepiękny. 




Chętnie odwiedzimy to miasto jeszcze raz,dlatego piszcie w komentarzach do jakich miejsc warto zajrzeć. Miłego czytania!   

You Might Also Like

33 komentarze

  1. Ale pyszności na tych zdjęciach!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super zdjęcia, ciekawie się ogląda! :)
    Pozdrawiam,
    http://mammotylki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne zdjęcia :)

    ______________________
    PERSONAL STYLE BLOG
    http://evdaily.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Sam mieszkam w Poznaniu, więc bardzo polecam to miasto :P

    OdpowiedzUsuń
  5. yum az zglodnialam :) BOZe kiedy ja w Poznaiu ostatni raz bylam chyba z 15lat temu ....

    http://villemo20.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musisz tam koniecznie wrócić,na pewno dużo się zmieniło :)

      Usuń
  6. Fajny post i klimatyczne fotki, te jedzeniowe - wymiatają i chyba zaraz pójdę na lody...:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale fajny miks!
    Wstyd się przyznać, ale mimo 30 na karku nigdy nie byłam w Poznaniu.

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo lubię poznań ;-) mam takm mojego kuzyna, więc się wybiera niedlugo;d
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oh zazdroszczę, moja kolejna wizyta odbędzie się pewnie dopiero za rok :)

      Usuń
  9. nie byłam nigdy w Poznaniu, urocze zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że wycieczka się udała :) Nie byłam w miejscach, które opisałaś, za to mogę polecić naleśnikarnię Manekin - zdecydowanie warto tam zjeść!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam w naleśnikarni w Manekinie w Gdańsku - rzeczywiście mają przepyszne naleśniki ,te na słodko i słono :)

      Usuń
  11. Mam nadzieję, że latem będę miała możliwość wybrać się po Poznania, bo już byłam tam kilka razy, ale nie miałam możliwości nić zobaczyć :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję że następnym razem będziesz mogła zwiedzić chociaż część Poznania :)

      Usuń
  12. Świetna fotorelacja,bardzo lubię takie posty.Piękne zrobiłaś zdjęcia.
    Miejsce "suszone pomidory" również bym polubiła bo uwielbiaaam makarony mmmm :D
    Pozdrawiam serdecznie! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) sama bardzo lubię takie relacje. Z pewnością znalazłabyś 'idealny makaron' dla siebie! :)

      Usuń
  13. Byłam kiedyś w Poznaniu. Fajnie tam :) Warto się wybrać tam

    OdpowiedzUsuń
  14. Rewelacyjne zdjęcia! :)
    Dania prezentują się smakowicie.
    Do gustu przypadł mi również Twój zestaw.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) chętnie wracam myślami i kubkami smakowymi do tamtych dań!

      Usuń

VIEWS