let it snow!

18:44

W trakcie niedzielnych zdjęć pomyślałam,że trafię z tematem w dziesiątkę! Zachęcę Was do długiego spaceru lub ten wpis stanie się fajną lektura na styczniowe, lekko ponure popołudnie.  Jednak biorąc pod uwagę wolny czas,który dopiero znalazłam, śnieg w trójmieście zdążył stopnieć (z niecierpliwością czekam na więcej!). Weekendowa zima dała we znaki,a mróz odwiedził chyba wszystkich. Do tej pory na  myśl czuję zimne poliki i zwisające sople lodu z włosów. Nie da się wyglądać idealnie to fakt, ale takie uroki sprawiają, że zima staje się moją ulubioną pora roku! W zimę zawsze zdarza się coś, co umila resztę moich 365 dni. Co czeka na mnie tym razem? 


Tematem tabu staja się buty Uggy. Jedni lubią, drudzy nienawidzą. Myślę że Ci drudzy to mężczyźni, którzy nie rozumieją, że są to najwygodniejsze buty świata! ''Zimowe adidasy'' ,bo tak można porównać z ich wygodą, stają się idealne na szaleństwa w śniegu, zakupy czy nawet zwykłe spotkanie ze znajomymi. Od kilku lat zapełniają moją szafę bez dna i jakoś nie mogę wyobrazić sobie bez nich zimy. 







fot.g.kucharski

Miłego popołudnia!

You Might Also Like

0 komentarze

VIEWS