#1 Vintage haul : Nottig Hill street

10:16





Zielony kolor,zwłaszcza w tym odcieniu zdecydowanie barwa jesieni,zaraz po czerwieni. Upierając się przy tym poglądzie, faktycznie, mamy jeszcze jesień. I dopóki nie przyjdzie siarczysty mróz, który właściwie ma swój niesamowity urok, cieszę się moim długim płaszczem. Do tej pory ten odcień był mi zupełnie obcy - w szafie dominowały czarne płaszcze i jeansowe kurtki,ale w tym sezonie kolor zupełnie do mnie trafił. Tłumacząc sobie,że do niektórych rzeczy trzeba dojrzeć ( obym nigdy nie dojrzała do połączenia skarpetek i szpilek, au!)  Mimo, że w jego składzie dominuje wełna nie nada się raczej na zimowe wyprawy. Chyba że pod spód ubrałabym naprawdę gruby sweter. Przypodobałabym się raczej wielkiemu bałwanowi, przypominając jedną z kul śnieżnych. Wracając do składu tego płaszcza - jest wykonany naprawdę porządnie i cieszę się ,że mogliście obejrzeć go pierwszy raz w nowym cyklu, który zresztą zapowiada o naprawdę fajnych znaleziskach za grosze.
Ps. Nie da się przejść obojętnie obok jednej z najbardziej klimatycznej ulicy w Gdańsku. Jej wygląd przypomina widok na Notting Hill w Londynie, która jak sami wiecie jest genialna.


                 

You Might Also Like

1 komentarze

VIEWS